Przejdź do treści

Bezcenny płocki zabytek coraz bardziej znany

pp minaPontyfikał Płocki po 800 latach doczekał się naukowego opracowania. Projekt zrealizowali naukowcy z UKSW, ASP i UW. 

Przez kilkaset lat, od XII/XIII w. był dumą biskupstwa płockiego. Aż do XX wieku, gdy w 1940 roku stał się łupem wojennym i został wywieziony do Królewca. Po kilku latach przejęli go Rosjanie i przekazali do NRD, gdzie w Centralnym Antykwariacie w Lipsku strzegło go STASI. „Wymknął się” jednak spod tej opieki i już w 1973 trafił na aukcję do zachodnich Niemiec. Kupiła go Biblioteka Państwowa w Monachium. Tam odkrył go prof. Julian Lewański i zaalarmował płockich biskupów. Sprawa toczyła się 30 lat, aż wreszcie, w 2015 roku Pontyfikał Płocki wrócił na swoje miejsce.

Szybko zainteresowali się nim naukowcy. Pochodzący z diecezji płockiej ks. prof. dr hab. Henryk Seweryniak, kierownik Katedry Teologii Fundamentalnej i Prakseologii Apologijnej na Wydziale Teologicznym UKSW otrzymał grant z Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki na przekład, edycję krytyczną i analizę treści Pontyfikału. W pierwszym naukowym opracowaniu bezcennego zabytku uczestniczyło trzech naukowców z naszego Uniwersytetu: kierownik projektu oraz ks. prof. dr hab. Leszek Misiarczyk i prof. dr hab. Czesław Grajewski. Do tego składu dołączyli: dr hab. Weronika Liszewska z Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, prof. dr hab. Jerzy Wojtczak- Szyszkowski z Uniwersytetu Warszawskiego oraz dr Jacek Tomaszewski z Muzeum Azji i Pacyfiku.

W efekcie ich pracy powstała niezwykła monografia Pontyfikału, obejmująca krytyczną edycję tekstu łacińskiego, jego przekład na język polski oraz facsimile. W trzytomowym dziele mieści się oczywiście obszerne studium teoretyczne z interpretacją treści: teologicznych, kanonicznoprawnych, polityczno-społecznych oraz zapisów muzykologicznych. Przeprowadzono również dogłębną analizę kodykologiczną, paleograficzną i technologiczną z użyciem nowoczesnych metod analizy atramentów i pigmentów, a także samego podłoża pergaminowego, na którym napisano kodeks. W badaniach porównawczych składu atramentów zastosowano tzw. metodą „odcisku palca”, udowadniając różnice i podobieństwa pomiędzy poszczególnymi fragmentami tekstu.

Do jakich wniosków doprowadziły te badania? Po pierwsze ustalono, że najstarszy kompletny pontyfikał w zbiorach polskich powstał najprawdopodobniej w latach 1180-1215. Nie ma jednego autora, ale wielu. Badacze ustalili, na podstawie stylu pisarskiego, że „pierwszy pisarz wywodził się z opactwa św. Wawrzyńca w Liѐge. Jednak brak szerszego materiału porównawczego uniemożliwia jednoznaczne przypisanie Pontyfikału konkretnemu skryptorium w Polsce”.

Ks. prof. Seweryniak w swojej analizie teologiczno-historycznej Pontyfikału szukał m.in. śladów polskiej tradycji obrzędowej i teologicznej, relacji księgi do tradycji pierwszych synodów i soborów, średniowiecznych źródeł, a także ujęcia roli: papieża, metropolity, biskupa, prezbitera. Wśród istotnych kwestii badawczych były również: miejsce świeckich w Kościele, postrzeganie Żydów i innowierców, stosunek władzy świeckiej do duchownej.

Pontyfikał składa się z 211 kart pergaminowych i zawiera opisy oraz normy 85 obrzędów, znajdują się w nim 233 miejsca, w których tekstowi liturgicznemu towarzyszy zapis melodii. Jego krytyczna edycja, oparta o nowoczesne zasady edycji średniowiecznych źródeł historycznych, stanowi ważny wkład do europejskich i polskich badań mediewistycznych. Przynosi też cenne wnioski dla zrozumienia powiązań średniowiecznego Mazowsza z kulturą łacińskiego Zachodu.

Edycji trzytomowego dzieła podjęło się pelplińskie Wydawnictwo Bernardinum, specjalizujące się w publikacji znakomitej jakości facsimile.

Foto karty Pontyfikału: Jacek Tomaszewski

    DSC 0275PP duzy

12 lutego 2021