Chcemy być drugim, ale w pełni zintegrowanym z centrum płucem Unii Europejskiej – powiedział podczas spotkania ze studentami i pracownikami UKSW minister Witold Waszczykowski, szef MSZ.
Witając gościa rektor UKSW ks. prof. Stanisław Dziekoński podkreślił rangę spotkania oraz rolę UKSW: – Jesteśmy otwarci na zmiany, strategia naszego Uniwersytetu opiera się na wartościach ważnych dla narodu – podkreślił.
W wykładzie poświęconym kierunkom polskiej polityki zagranicznej Minister Spraw Zagranicznych podkreślił, że Polska będzie promowała budowanie silnego sojuszu państw regionu Europy Środkowo-Wschodniej, w tym trójkąta: Polska-Rumunia-Turcja, łączącego Północ z Południem Europy. Dzięki temu nasz kraj przestanie pełnić peryferyjną rolę terenu granicznego i tranzytowego w Unii Europejskiej.
Polska ma wiele wyzwań i zagrożeń w stosunkach międzynarodowych – stwierdził szef MSZ. Zaliczył do nich m.in. politykę prowadzoną przez Rosję czy brak integracji wschodnich sąsiadów Polski z Zachodem. Minister mówił również o wyzwaniach dla polskiej dyplomacji w relacjach z UE, partnerami NATO oraz współpracy ze Stanami Zjednoczonymi.
Minister Waszczykowski wyraził nadzieję, że lipcowy szczyt NATO w Warszawie zapoczątkuje proces wyrównywania statusu bezpieczeństwa Wchodu z Zachodem poprzez rozlokowanie sił wojskowych na terenie naszego kraju. – Elementy, takie jak system ostrzegawczy Awacs, baza antyrakietowa w Redzikowie oraz brygady amerykańska i międzynarodowa, rozmieszczone na naszym terytorium spowodują, że bezpieczeństwo Polski w ciągu kolejnego roku ulegnie znaczącej poprawie – oświadczył minister. – Od naszych zachodnich sojuszników domagamy się równego statusu bezpieczeństwa dla flanki wschodniej – podkreślił.
Spotkanie było również okazją do dyskusji. Studenci i pracownicy UKSW pytali ministra m.in. o relacje Polski z Chinami, traktat Transatlantyckiego Partnerstwa w dziedzinie Handlu i Inwestycji oraz gotowość polskiego rządu do materialnego zaangażowania się w zwalczanie ekstremizmu w Syrii i odbudowę państwowości libijskiej. Nawiązując do kwestii migracji szef MSZ powiedział, że polski rząd stanowczo sprzeciwia się obligatoryjnym kwotom migrantów narzuconym przez UE: Polska nie może być miejscem zesłania dla innych narodów – ocenił. Przypomniał jednocześnie, że w ubiegłym roku w związku z konfliktem na Ukrainie Polska wydała 400 tysięcy wiz dla Białorusinów i 900 tysięcy wiz dla Ukraińców, z których większość nie wróciła do swojego kraju.