– Projekt przyniósł praktyczne wnioski i pokazał jak konkretnie można pomagać ludziom starszym, szczególnie w okresie pandemicznym. Wyjście, integracja, wspólne działania dają wspaniałe owoce. Dzięki tego typu projektom osoby 60 + mogą także same sobie uświadomić jak bardzo są potrzebne społeczeństwu – powiedział Rektor UKSW otwierając międzynarodową konferencję „Seniorzy vs pandemia. Aktywność – wsparcie – więzi społeczne”.
Kolejna konferencja zrealizowana w ramach projektu „Łagodzenie skutków pandemii wśród grup wysokiego ryzyka” realizowanego wspólnie przez Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz Instytut Polityki i Spraw Socjalnych odbyła się 17 kwietnia na kampusie Wóycickiego. Wzięli w niej udział naukowcy zaangażowani w tworzenie projektu oraz przedstawiciele samorządów, w których był on testowany, czyli gminy: Wyszogród, Przasnysz i Boguty-Pianki.
Minister edukacji i nauki Przemysł Czarnek łącząc się z uczestnikami zdalnie, podkreślił wagę tego typu spotkań: – Bardzo się cieszę ze wspólnych działań UKSW i Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych, podejmowanych na rzecz seniorów w związku z pandemią Covid 19. Wnioski, które będą wyciągnięte podczas debaty, posłużą do dalszej współpracy. Pomogą nam także pracować z seniorami, bo są oni tak samo potrzebni w społeczeństwie, jak ludzie najmłodsi.
Ks. prof. dr hab. Ryszard Czekalski zwrócił uwagę, iż nasza Uczelnia realizuje wiele ważnych społecznie projektów. – UKSW jest uczelnią publiczną i bardzo się cieszę, że ministerstwo wspiera tego typu, ważne, prospołeczne projekty. Rzadko się zdarza, aby projekty naukowe miały praktyczny, widoczny tak szybko wymiar – powiedział. – W społeczeństwie wszyscy są tak samo istotni. Seniorzy mają wielką wartość, wielkie doświadczenie, które można przełożyć na dobro ogólne, społeczne, narodowe. Ufam, że ten projekt, który służy Polsce będzie kontynuowany. Tym bardziej, że zainteresowanie projektem ma wymiar nie tylko uniwersytecki, nie tylko krajowy, ale także międzynarodowy – podkreślił Rektor UKSW.
Hans Dubois z Europejskiej Fundacji na rzecz Poprawy Warunków Życia i Pracy przedstawił aktualne informacje na temat wpływu pandemii na sytuację osób starszych w Europie. Zwrócił uwagę na trzy najważniejsze aspekty: dobrostan, pracę podejmowaną przez seniorów oraz wsparcie dla długoterminowych potrzeb osób starszych. Badania były przeprowadzone na podstawie ankiet.
– Jeśli chodzi o dobrostan to niektóre spośród złych nawyków zostały zredukowane, inne, pozytywne np. aktywność fizyczna także. Zmaksymalizował się problem otyłości, zmniejszeniu uległa aktywność społeczna. Urosło odczuwanie samotności i problemy psychiczne – wyjaśnił prelegent. Uznał także, że należy zwiększyć pozytywne nawyki, jak choćby fakt, że wiele osób starszych zapoznało się z narzędziami cyfrowymi a to ułatwia kontakt społeczny. Należy popularyzować formy aktywności fizycznej choćby w formie spaceru czy jazdy na rowerze.
Jeżeli chodzi o rynek pracy to wiele osób przeszło w czasie pandemii na wcześniejszą emeryturę, czas pracy ludzi starszych uległ skróceniu.
Hans Dubois zwrócił także uwagę na wzrost zapotrzebowania na specjalistyczna opiekę zdrowotną. – Pandemia pokazała nam jak ważna jest struktura systemu. Ważny jest tez wniosek, że musimy pracować z organizacjami pozarządowymi. Trzeba tworzyć struktury, które umożliwiają szybsze reagowanie na potrzeby ludzi starszych. Kontynuacja opieki zdrowotnej ważna jest dla pacjentów i systemu. Dostęp do usług zdrowotnych jest w tej chwili jednym z najważniejszych problemów – powiedział.
Dr Oana-Ramona Socoliuc z Uniwersytetu Aleksandra Jana Cuzy w Rumunii mówiła o tym, w jaki sposób pandemia wpłynęła na rumuńskich seniorów. Niestety wnioski nie są optymistyczne.
– Rumuński system opieki zdrowotnej nie był przygotowany na tego typu wyzwanie – przyznała badaczka. Zwróciła uwagę na fakt, iż w trakcie pandemii wszystkie inne dolegliwości były poza systemem zainteresowania opieki zdrowotnej, więc ludzie starsi bardziej cierpieli z tego powodu. System okazał się niewydolny, bardzo wydłużył się czas diagnostyki. Seniorzy rezygnowali z wizyt u lekarza, część z nich przestała przyjmować leki. – Prawie 20 proc. społeczeństwa rumuńskiego to osoby starsze – mamy niskie świadczenia emerytalne, wiele z tych osób musi dodatkowo pracować. W czasie Covidu długość życia w Rumunii zmalała z 75,6 lat do 72 . To jest niezbyt optymistyczna perspektywa – przekonywała.
– Jeśli kraj nie ma nic do zaproponowania seniorom, nie będzie miał nic do zaproponowania przyszłym pokoleniom – powiedziała dr Socoliuc, kończąc swoje wystąpienie.
Dr Elżbieta Bojanowska z UKSW przedstawiła statystyki dotyczące zdrowia seniorów w Polsce. Pandemia spowodowała pogorszenie stanu ich zdrowia oraz skrócenie długości życia. Średnia prognozowana długość życia w Polsce dla 60- latków to 254 miesiące życia a dla 65-latków 210 miesięcy. Przed pandemią, w 2019 roku było to odpowiednio 261 miesięcy i 217 miesięcy.
Trwanie życia w dobrym zdrowiu też jest istotne. W 2021 „życie w zdrowiu” trwało 59 lat dla mężczyzn, zaś 63 lata kobiety.
Pandemia spowodowała także obciążenia dla systemu opieki zdrowotnej. Badacze zjawiska nazywają to „długiem zdrowotnym” , trudnym na razie do oszacowania – wyjaśniała dr Bojanowska.
– Zdrowie to pełny fizyczny, psychiczny oraz społeczny dobrostan a nie tylko brak choroby. Zdrowie zatem to harmonijna integracja ciała, ducha, umysłu, otoczenia. Choroba to zachwianie tej harmonii – mówiła.
Według badań prowadzonych wśród uczestników projektów wynika, że najwięcej respondentów wskazuje na choroby kości i stawów jako najtrudniejsze i znacznie utrudniające uczestniczenie w życiu społecznym. Drugie miejsce zajmują choroby układu krążenia. Trzecia grupa to choroby reumatologiczne – uniemożliwiają udział w życiu społecznym. Najbardziej dotyka to mieszkańców gmin miejskich, potem miejsko-wiejskich i wiejskich. Charakterystyczna cechą braku zdrowia osób starszych jest wielochorobowość, i wielolekowość.
Jak wskazywała dr Bojanowska wśród seniorów objętych projektem „Łagodzenie skutków pandemii wśród grup wysokiego ryzyka” ponad połowa określiła swój stan zdrowia jako przeciętny. Przez ostatnie pół roku u większości z nich stan zdrowia się pogorszył.
– Osoby starsze starzeją się w różnym tempie i na różne sposoby, jednak najistotniejsze jest tu pogorszenie się stanu zdrowia a to ono determinuje jakość życia i w jakiś sposób kształtuje obraz seniorów w społeczeństwie – podsumowała
Profesor Gertruda Uścińska, prezes ZUS przedstawiła wpływ pandemii Covid na sytuację materialną osób 60 +. Jak wyjaśniła sytuacja pandemiczna nie spowodowała spadku przeciętnych emerytur względem przeciętnych wynagrodzeń w Polsce. W okresie pandemii wzrosły świadczenia rent, także rent rodzinnych. W gospodarstwach domowych zmniejszyły się wydatki na działalność kulturową czy transport. Zwiększyły się za to wydatki spożywcze i edukacyjne, szczególnie jeśli chodzi o sprzęt służący do komunikowania się – laptopy czy smartfony.
– Ocena skutków pandemii w tej chwili jest jeszcze niepełna. Normalne, gwarantowane świadczenia i dodatkowe na pewno pomogły łagodzić skutki finansowe pandemii. Działania w sektorze świadczeń społecznych były w Polsce podobne do innych krajów UE – zaznaczyła prof. Uścińska.
Program pilotażowy „Łagodzenie skutków pandemii wśród grup wysokiego ryzyka – osoby 60+” jest realizowany jest przez Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego i Instytut Pracy i Spraw Socjalnych, a finansowany przez Ministerstwo Edukacji i Nauki. Celem projektu jest przygotowywanie do zaimplementowania modelu wsparcia. Projektowane prace badawcze i planowana interwencja mają zweryfikować faktyczne potrzeby starszej populacji w czasie pandemii w zakresie możliwości partycypacji społecznej oraz potencjalnego wpływu długotrwałego wykluczenia społecznego na stan zdrowia psychicznego, ryzyko depresji oraz stan zdrowia fizycznego.