50 badaczy z 18 ośrodków naukowych w dziesięciu krajach Europy Środkowej zaprezentowało wyniki badań porównujących systemy prawne poszczególnych państw oraz rekomendacje ustawodawcze dla krajowych ministerstw i parlamentów. – Chodzi o uczenie się od siebie nawzajem i wspólnie poprawiać nasze systemy prawne – mówi dr hab. Marcin Wielec, dyrektor Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości.
Międzynarodowa konferencja naukowa, która odbyła się w dniach 15-17 listopada na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, była podsumowaniem tegoroczne wyników badań prawnoporównawczych w ośmiu blokach tematycznych przeprowadzonych przez 50 badaczy z 18 ośrodków naukowych Europy Środkowej oraz Gruzji. Konferencję zorganizował Instytut Wymiaru Sprawiedliwości.
– Polska inicjatywa w ramach tych platform została doceniona na poziomie międzynarodowym. Chcemy zjednoczyć naukowców z Europy Centralnej, żeby nasz Instytut stał się hubem wymiany myśli i pomysłów, inwencji w obszarze prawa, ale też prezentacji rezultatów badań. Już teraz wiemy, że potrzeb wypracowania rozwiązań prawnych jest tak wiele, że potrzebujemy kilku lat badań, żeby je wszystkie zdiagnozować – podkreślił dr hab. Marcin Wielec, dyrektor Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości.
IWS, będący jednostką naukowo-badawczą, współpracuje od czterech lat z Ferenc Mádl Institution of Comparative Law w Budapeszcie oraz z Central European Academy. Te podmioty rekomendują najlepszych ekspertów w różnych dziedzinach prawa. – Pod względem historycznym i kulturowym Polska i Węgry są bardzo blisko siebie, mamy podobną przeszłość, nasze państwa są w tych samych organizacjach – jak UE czy NATO. Mamy taki sam system wartości w przestrzeganiu praw człowieka. Stoimy też przed podobnymi wyzwaniami, które musimy rozwiązać. Dlatego możemy się wzajemnie od siebie uczyć – wskazał prof. János Ede Szilágyi, dyrektor Ferenc Mádl Institute of Comparative Law.
Dodał, że współpraca z IWS ma dla węgierskiego instytutu szczególne znaczenie, ponieważ rozwiązania prawne zastosowane w Polsce mogą, po drobnych modyfikacjach, zostać wprowadzone również na Węgrzech.
Badania są prowadzone od czterech lat w ramach Polsko-Węgierskiej Platformy Badawczej oraz od dwóch lat w ramach Środkowoeuropejskiej Platformy Prawnoporównawczej, obecnie zrzeszającej zespoły naukowe z Czech, Słowacji, Węgier, Ukrainy, Rumunii, Słowenii, Chorwacji oraz Gruzji.
– Nauka wymaga internacjonalizacji, współpracy międzynarodowej, ale ta współpraca pokazuje, jak ważna, jak fundamentalna jest narodowa tożsamość. Nasze systemy prawne są zakorzenione w tożsamościach narodowych, których chcemy bronić, bo ochrona człowieka, jego praw i wolności nie musi być realizowana w sposób abstrakcyjny w wielkich wspólnotach, ale w rodzinie, wspólnocie religijnej, narodowej czy lokalnej – mówił Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości.
Dr hab. Paweł Sobczyk, wicedyrektor IWS, wskazał, że w ramach współpracy do prac nad konkretnymi zagadnieniami prawnymi są powoływane zespoły badawcze, które pracują przez rok. Co miesiąc odbywają się otwarte seminaria naukowe, w których mogą wziąć udział także osoby z zewnątrz. Naukowcy przygotowują rozdziały do monografii. Odbywają się również wydarzenia upowszechniające naukę, jak konferencje dla młodych naukowców czy debata oksfordzka. Na zakończenie badań w listopadzie-grudniu odbywa się konferencja naukowa. – Dzięki tej współpracy udało się poprawić np. tzw. ustawę Kamilka, dotyczącą przeciwdziałania przemocy wobec dzieci. Podstawa naukowa do zmian legislacyjnych została opracowana u nas w instytucie. Prowadziliśmy badania na aktach sądowych – jesteśmy jedyną jednostką w Polsce, która może badać akta sądowe. Mamy także ekspertów z Węgier, Czech, Słowacji – pytamy, jak u nich wyglądają te rozwiązania. Dopiero wtedy jest to przekładane przez prawników w ministerstwie na konkretne rozwiązania prawne – wyjaśnił prof. Paweł Sobczyk.
Polsko-Węgierska Platforma Badawcza zaprezentowała wyniki tegorocznych badań nad prawną ochroną rolników, dzieci z niepełnosprawnościami, a także badania nad wolnością sumienia oraz cyberprzestępczością. Prof. Agnieszka Gryszczyńska z UKSW, dyrektor Departamentu ds. Cyberprzestępczości Informatycznej w Prokuraturze Krajowej, wskazała, że cyberprzestępczość jest specyficzna, ponieważ sprawcy bardzo dbają o zachowanie anonimowości. Inną cechą tych przestępstw jest też transgraniczność, która przekłada się na konieczność efektywnej współpracy międzynarodowej. – Nie ma już takich przestępstw, że przestępca, ofiara, kluczowe dane oraz infrastruktura informatyczna znajdują się na terenie jednego kraju i w jurysdykcji jednego kraju, zatem bez wydajnych, sprawnych narzędzi współpracy międzynarodowej w sprawach karnych nie jest możliwe ustalenie tożsamości sprawcy, zabezpieczenie danych, ustalenie pokrzywdzonych i doprowadzenie do skazania osoby odpowiedzialnej za atak – wyjaśniła.
Ekspertka wyraziła nadzieję, że wkrótce powstaną rozwiązania systemowe, ponieważ bez ekosystemu przepisów z zakresu prawa karnego, cywilnego, procesowego i administracyjnego, a także przepisów dotyczących prawa finansowego nie będzie możliwe skuteczne przeciwdziałanie cyberprzestępstwom. -Chodzi o to, aby to co jest dobre na Węgrzech zastosować u nas, a to co dobre w Polsce zastosować u nich. Ale też wspólnie opracować model regulacji w oparciu o polskie i węgierskie doświadczenia – podkreśliła Agnieszka Gryszczyńska.
Zespoły naukowe Środkowoeuropejskiej Platformy Prawnoporównawczej przedstawiły wyniki studiów nad praworządnością, reformą sądownictwa administracyjnego, efektywnością wymiaru sprawiedliwości oraz procesem legislacyjnym prowadzącym do zmiany konstytucji. -Tematem przewodnim wszystkich prezentacji było to, jak ulepszyć prawo, stworzyć je takim, że ludziom będzie się żyło lepiej, że prawa człowieka będą respektowane, że będzie większa transparentność, więcej demokracji i równości – mówiła prof. Anna-Maria Getoš Kalacz z Uniwersytetu w Zagrzebiu (Chorwacja), specjalistka kryminologii i wiktymologii.
Ekspertka, która prezentowała wyniki badań dotyczących efektywności systemu prawnego, dodała, że zwykłych ludzi najbardziej interesuje prawo karne, ponieważ w mediach napotykają przede wszystkim na wzmianki o tematyce kryminalnej, dotyczące przede wszystkim zabójstw, gwałtów czy korupcji. – Jest bardzo ważne, żeby rozróżnić, czy aparat sprawiedliwości jest postrzegany w sposób obiektywny. Taki sposób postrzegania można znaleźć w publikacjach naukowych, ale nie w mediach, gdzie pozytywny obraz aparatu sprawiedliwości zdarza się rzadko. Nikt nie pisze, jak sprawnie została poprowadzona sprawa w sądzie, a przestępca został szybko i sprawiedliwie ukarany. Zamiast tego media chętnie podają przykłady złego funkcjonowania aparatu sprawiedliwości, opisując przypadki, które ciągną się długo, a wyrok nie jest zadowalający – zaznaczyła Anna-Maria Getoš Kalac.
Otwarcie konferencji i pierwszy panel