– Na naszym uniwersytecie znalazłem wykładowców, którzy pomagają mi w zrozumieniu zagadnień fizyki. Mogę zadać im absolutnie każde pytanie i zawsze dostanę odpowiedź – mówi Antoni Tosun, student II roku fizyki na Wydziale Matematyczno-Przyrodniczym. Szkole Nauk Ścisłych.
Zanim trafiłem na UKSW, studiowałem na innych uczelniach i byłem jednym z setek studentów. Zauważyłem również, że na największych, renomowanych uczelniach panuje presja, która zabija ciekawość. Bardzo mnie to przygnębiało. Zasięgnąłem opinii znajomych i dowiedziałem się, że na UKSW studenci naprawdę znają swoich wykładowców, że można z nimi porozmawiać, co było dla mnie zaskoczeniem i nowością.
Dziś cieszę się, że mogę studiować fizykę właśnie na UKSW, bo tu znalazłem osoby, które pomagają mi w zrozumieniu zagadnień fizyki. A nie uczę się po to tylko, by zdać egzamin, zapamiętać, ale właśnie zrozumieć. I być może uczyć w przyszłości w szkole lub pracować na Uczelni.
Interesują mnie matematyczne aspekty fizyki – grawitacja i ogólna teoria względności. W sposób szczególny jestem ciekaw w jaki sposób twierdzenia i dowody matematyczne znajdują zastosowanie w fizyce.
Na naszym uniwersytecie mogę zadać wykładowcom absolutnie każde pytanie, nawet nie związane z aktualnie omawianym zagadnieniem i zawsze dostanę odpowiedź. Nie spotkałem się jeszcze z osobą, która nie chciałaby odpowiedzieć na moje pytanie, tylko dlatego że jestem studentem. Tu nie panuje przeświadczenie, że jeśli ktoś nie posiada tytułu, nie jest w stanie wnieść istotnych spostrzeżeń. Może miałem szczęście i wiedziałem kogo pytać, w każdym razie nigdy jeszcze nie zawiodłem się.
Kiedy na zajęcia, a tak bywało na innych uczelniach, przychodzi zbyt wiele osób, nie jest łatwo przyznać się przed tak dużym audytorium, że się czegoś nie rozumie. A w fizyce bardzo często mierzymy się z zagadnieniami, których nie rozumiemy. Na UKSW nie ma mowy o frustracji. Wiem, że choć dużo uczę się sam, właśnie tutaj przyszedłem dowiedzieć się czegoś od mądrzejszych od siebie. Wiem też, że na naszej Uczelni wykładowcy w „ludzki” sposób potrafią wszystko wytłumaczyć.
Dr Michał Artymowski, z którym miałem zajęcia, jest w stanie wytłumaczyć fizykę każdemu, na dowolnym poziomie trudności. Gwarantuję, że na każde pytanie z dziedziny fizyki będzie starał się odpowiedzieć w jak najprostszy, intuicyjny sposób, zaś umiejętność przekazania wiedzy jest właśnie dowodem na to, jak dobrym jest wykładowcą. Opowiada z zapałem o tym, czym sam się interesuje. Dla mnie jest kluczowe, by ktoś kto mnie uczy, robił to z pasją.
Jestem w stanie nauczyć się tego, co przewiduje program, ale nie wyobrażam sobie, że mógłbym nie przyjść na zajęcia prowadzone przez dr. Michała Artymowskiego albo ominąć wykład dr. hab. Marka Wolfa, prof. ucz. Wiem, że coś bym wówczas stracił. Dr hab. Marek Wolf, prof. ucz. to wielki umysł, wybitny naukowiec w dziedzinie fizyki teoretycznej, szczególnie fraktali i supersymetrii. Bardzo dużo czasu spędzamy z profesorem rozmawiając o zastosowaniach twierdzeń matematycznych. Jestem wdzięczny, że podczas swoich pełnych dygresji wykładów podpowiada nam gdzie szukać informacji, jakie książki przeczytać, by lepiej zrozumieć omawiane zagadnienia, odkrywa przed nami bogactwo swoich własnych odkryć.