– Obok kwestii kształcenia istotne jest budowanie środowiska, które pozwoli studentom poczuć się bezpiecznie na swoich uczelniach. Trzeba dać studentom więcej możliwości wpływania na rzeczywistość akademicką – powiedziała dr hab. Anna Fidelus, prof. ucz. otwierając konferencję
Studencki Leksykon to inicjatywa zorganizowana na UKSW przez Prorektor ds. studenckich i kształcenia, dr hab. Annę Fidelus, prof. ucz. oraz Rzecznika Praw Studenta, Karola Rogalę. Celem konferencji było zidentyfikowanie kluczowych problemów i wyzwań stojących przed studentami w Polsce.
Organizatorom zależało na stworzeniu platformy wymiany doświadczeń i pomysłów pomiędzy studentami, naukowcami oraz decydentami oraz wskazaniu możliwych kierunków rozwoju i działań wspierających środowisko akademickie.
Patronat honorowy nad wydarzeniem objął Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Parlament Studentów RP oraz Forum Uniwersytetów Polskich
Konferencja została podzielona na panele tematyczne, w których studenci, doktoranci oraz eksperci dyskutowali o najważniejszych problemach, min. roli studentów w uniwersytecie, wykorzystaniu Al i nowoczesnych technologii w życiu akademickim oraz o kapitale nauki.
Wydarzenie zgromadziło ekspertów, przedstawicieli środowiska akademickiego, studentów przedstawicieli instytucji publicznych i organizacji pozarządowych.
Odwaga stawiania ambitnych tez
Karol Rogala, Rzecznik Praw Studenta UKSW i współorganizator konferencji powitał zebranych w murach UKSW, nazywając naszą Uczelnię miejscem „zawsze otwartym i przyjaznym dyskusji na ważne tematy”. Podkreślił, że wydarzenie jest odpowiedzią na „potrzebę identyfikacji” najważniejszych problemów dotyczących środowiska akademickiego, określenia „roli grup tworzących środowisko studenckie”, „próbą postawienia diagnozy” i „dobrania środków w procesie naprawczym”.

– Nic o nas bez nas. Ta dyskusja jest właśnie dla Was. Czerpcie z niej i nie bójcie się mieć własnego zdania – mówił Karol Rogala. – Chcemy, by nasza konferencja była jak najbardziej otwarta, a zarazem użyteczna, by znalazło się podczas niej miejsce na żywą dyskusje i wymianę poglądów. Niech ciekawość dodaje nam odwagi do stawiania ambitnych tez i próby zmiany małego wycinka świata, który sobie upodobamy – dodał Karol Rogala nawiązując do słów Alberta Einsteina, który zachęcał, by nigdy nie tracić ciekawości i nigdy nie przestać zadawać pytań.
Nauka przez całe życie
– Jak powinien wyglądać Uniwersytet przyszłości? – pytała dr hab. Anna Fidelus, prof. ucz., prorektor ds. studenckich i kształcenia, która zainaugurowała konferencję w imieniu ks. prof. Ryszarda Czekalskiego, rektora UKSW. – Trudno jest znaleźć odpowiedź na to pytanie w obliczu dynamicznych zmian technologicznych. Czy Uniwersytet przyszłości powinien kierować się tradycyjnymi wartościami? Czy ma przygotowywać wyłącznie do wejścia na rynek pracy? Jak mamy przygotować studentów by odnaleźli się w przestrzeni społecznej i zawodowej? Ważna jest wiedza, ale także kompetencje przyszłości, których lista stale się rozszerza. Warto docenić proces uczenia się przez całe życie. Programy kształcenia powinny być elastyczne, dobrane indywidualnie, co pozwoli studentom na wybranie indywidualnej ścieżki edukacyjnej. Na kadrze akademickiej ciąży ogromna odpowiedzialność. Obok kwestii kształcenia istotne jest bowiem budowanie środowiska, które pozwoli studentom poczuć się bezpiecznie na swoich uczelniach. Dlatego Państwa spostrzeżenia są dla nas niezwykle ważne. Trzeba dać studentom więcej możliwości wpływania na rzeczywistość akademicką.

Współtwórcy akademickiej rzeczywistości
Julia Bednarska-Leśniak, przewodnicząca Parlamentu Studentów RP przybliżyła zebranym zakres działania, „tej instytucja, a nie organizacji” jak podkreśliła. Parlament reprezentuje wszystkich studentów w Polsce i bierze udział w działaniach całego środowiska akademickiego w Polsce.
Pierwszą debatę o roli studentów w uniwersytecie prowadziła Wiktoria Zwolińska, przewodnicząca Samorządu Studentów UKSW. Uczestnicy: Julia Bednarska-Leśniak, Heybat Naghiyev (prezes Forum Uniwersytetów Polskich, wiceprzewodniczący Samorządu Studentów UW) oraz Klaudia Szczepanik (przewodnicząca Samorządu Studentów KUL) z KUL podkreślili, że rola studentów w procesie podejmowania decyzji na uniwersytecie jest istotna i wielowymiarowa. Reprezentanci UW i KUL stwierdzili, że bez studentów uniwersytet byłby tylko instytucja badawczą, nie byłoby rozwoju dydaktyki czy kształcenia. Władze powinny być otwarte na działalność samorządową studentów, „bo są oni nie tylko odbiorcami wiedzy, ale także aktywnymi współtwórcami akademickiej rzeczywistości” – stwierdzili prelegenci.

Podkreślano, że na przestrzeni ostatnich kilku lat rola studentów na uniwersytetach wzrasta, a w dużej mierze przyczyniła się do tego Ustawa 2.0. z 2018 r. Heybat Naghiyev akcentował, że w czasach zmian informatycznych studenci pomagają pracownikom naukowym poznać nowe trendy technologiczne, zastosowania aplikacji i kwestie związane ze sztuczną inteligencją. Wiedza ta i nowe umiejętności znalazły zastosowanie na uczelniach wyższych choćby w czasie pandemii covid-19. „Uczelnie powinna być otwarte na głos młodych ludzi, te które idą utartymi ścieżkami mogą studentów stracić” – podsumowali prelegenci.
Działanie w wielu wymiarach
Omawiając największe wyzwania stojące przed samorządami studenckimi ich przedstawiciele zwrócili uwagę na fakt, że coraz mniej studentów chce się angażować w tego rodzaju działalność. To zjawisko jest w dużej mierze spowodowane kosztami utrzymania, łączeniem nauki i pracy, co zmniejsza czas na działalność pro bono. Problemy finansowe i brak wystarczającej liczby miejsc w akademikach to główne problemy współczesnych studentów, na które zwrócili uwagę uczestnicy debaty. Podkreślali konieczność wzmacniania kompetencji miękkich oraz krytycznego myślenia u studentów, pomoc psychologiczną, organizację szkoleń w zakresie praw autorskich, cyberbezpieczeństwa, dezinformacji oraz dostęp do różnych kursów e-learningowych.

Wszyscy prelegenci zgodnie podkreślili, że pierwsze, najważniejsze działanie samorządów to działanie na rzecz studentów w wielu wymiarach. Nie tylko w kwestii organizacji wydarzeń kulturalno-rozrywkowych, ale także reprezentowanie studentów w Senacie, w komisjach uniwersyteckich i w całym procesie dydaktycznym. „Studenci nie powinni być tylko elementem opiniotwórczym procesów dydaktycznych, ale jego obowiązkowym elementem” – stwierdzili.
Narzędzie czy współpracownik
W drugim panelu, prowadzonym przez Karola Rogalę udział wzięli dr hab. Dominik Kurzydłowski, prof. ucz. (dziekan Wydziału Matematyczno-Przyrodniczego. Szkoła Nauk Ścisłych UKSW), dr Igor Kilanowski (dyrektor Kancelarii Rektora UKSW), dr n. med. i n. o zdr. Beata Chełstowska (Kierownik Zakładu Biochemii i Diagnostyki Laboratoryjnej w Instytucie Nauk Medycznych WMCM UKSW), Kamil Bonas (członek Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego), Wojciech Tomaszewicz (rzecznik prasowy Parlamentu Studentów RP) oraz Łukasz Sitek (przewodniczący Samorządu Doktorantów UKSW). Prelegenci dyskutowali o wadach i zaletach kariery naukowej i perspektywach stojących przed tzw. młodymi naukowcami.

Trzeci panel, prowadzony przez Natalię Kukułę z Samorządu Studentów UKSW poświęcony był wykorzystaniu Al i nowoczesnych technologii w życiu akademickim. Wzięli w nim udział ks. dr hab. Maciej Bała, prof. ucz. (dziekan Wydziału Filozofii Chrześcijańskiej UKSW), Olgierd Borowiecki (badacz kognitywista z UB), Mateusz Feszler (UW), Stanisław Zabandżała (UW)
– Patrzę na AI jako na narzędzie, którego nie da się nie uwzględnić w procesie kształcenia. Nie możemy pracować nadal na uniwersytetach tak, jakby AI nie było – mówił ks. dr hab. Maciej Bała, prof. ucz., dziekan Wydziału Filozofii Chrześcijańskiej. – Czy nie zabije naszej kreatywności? Czy nie zastąpi człowieka? Ważne byśmy nauczyli się wspomagać sztuczną inteligencją naszą kreatywność. Może nas ona wyręczyć w monotonnych procesach, co pozwoli skupić się na twórczym myśleniu. Geniusz człowieka, w tym język metaforyczny pozostanie nie do zastąpienia. Nadal wierzę w geniusz człowieka.
Wśród prelegentów zarysowały się natomiast różnice między postrzeganiem sztucznej inteligencji, traktowanej jako „narzędzie”, „asystent badawczy”, prowadzący do poszerzania horyzontów, a nawet bliski współpracownik. Tylko jeden z prelegentów wyraził życzenie, by sztuczna inteligencja „zastąpiła wszystko”, pozwalając na przekraczanie barier, także międzyplanetarnych, o jakich nam się nie śniło. Inny, wśród urzeczywistnionych marzeń wymienił stworzenie przez sztuczną inteligencję nowych wierszy Zbigniewa Herberta.
Prelegenci zgodnie stwierdzili, że w dobie sztucznej inteligencji fundamentem pozostanie pracowitość, nie zaś „lenistwo intelektualne” a także krytyczne myślenie, weryfikacja informacji, przy czym sztuczna inteligencja nie jest dobra ani zła, kluczowe jest jej właściwe wykorzystanie.