– Powołanie do Akademickiej Reprezentacji Polski na Uniwersjadę to dla mnie ogromne wyróżnienie. Wierzę, że powalczę tam o jak najwyższy wynik, który pozwoli mi zdobyć medal dla UKSW. Obiecuję, że dam z siebie wszystko – mówi siedmioboistka Julia Słocka, studentka stosunków i prawa międzynarodowego UKSW, która będzie reprezentować naszą Uczelnię podczas XXXI Letniej Uniwersjady w Chengdu w Chinach.
– Podczas zakończonych niedawno Mistrzostw Europy U23 zajęła Pani w siedmioboju czwarte miejsce, poprawiając swój życiowy rekord. To Pani największy sukces w dotychczasowej karierze sportowej. Na wyjazd do Chin czekała Pani od 2020 roku…
– Uniwersjada była przekładana kilkukrotnie z powodu pandemii. To na pewno będą ciężkie zawody, bo w Chengdu temperatura powietrza wynosi w tej chwili ok. 35 stopni przy ogromnej wilgotności. Każdy z zawodników będzie jednak w tej samej sytuacji, trzeba dostosować się do warunków i walczyć. Nie mogę się już doczekać. Mam nadzieję, że będę godnie reprezentować naszą Uczelnię.
– Od jak dawna trenuje Pani siedmiobój i na czym polega jego specyfika?
– Siedmiobój uprawiam od siedmiu lat. Jest to konkurencja lekkoatletyczna, w skład której wchodzi siedem oddzielnych konkurencji. Rywalizacja podzielona jest na dwa dni. Konkurencje pierwszego dnia to: bieg na 100m przez płotki, skok wzwyż, pchnięcie kulą oraz bieg na 200 m. Drugi dzień składa się ze skoku w dal, rzutu oszczepem oraz biegu na 800 m. W hali tzn. w trakcie sezonu zimowego kobiety rywalizują w pięcioboju, na który składają się bieg na 60 m przez płotki, skok wzwyż, pchnięcie kulą, skok w dal oraz bieg na 800 m. Rywalizacja trwa tylko jeden dzień. Za każdy wynik w danej konkurencji przyznawane są punkty, które składają się na finalny wynik oraz zajęte miejsce.
– Jak udaje się Pani godzić tak wymagający sport ze studiami?
– Rzeczywiście trening wieloboistów, ze względu na swa wszechstronność, jest trudny i wyjątkowo czasochłonny. Jeden trening trwa ponad trzy godziny. Trenuję codziennie, czasami dwa razy dziennie. Pół roku spędzam poza domem, najwięcej w Centralnym Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Spale. Na zgrupowaniach panuje obozowa rutyna, ale w Warszawie każdy dzień jest podporządkowany temu, bym mogła jednocześnie trenować na AWFie i studiować. To oczywiście kwestia dobrej organizacji czasu, ale też życzliwości i wsparcia ze strony wykładowców, a także pomocy koleżanek i kolegów. Dzięki indywidualnemu tokowi studiów, mogę łączyć studia z wyjazdami na zawody, obozy i zgrupowania. Szczególnie miło wspominam wszystkie zajęcia z dr Katarzyną Grzelak-Bach z katedry Ochrony Praw Człowieka i Prawa Międzynarodowego na Wydziale Prawa i Administracji. Jestem bardzo zadowolona ze studiów licencjackich, dlatego w październiku rozpocznę studia magisterskie na kierunku stosunki i prawo międzynarodowe.
– Poza nauką i sportem ma Pani czas na inne zainteresowania?
– Sport jest zdecydowanie moją największą pasją, ale bardzo lubię podróżować, dlatego po skończeniu sezonu staram się odkrywać nowe miejsca. Ale to właśnie uprawianie sportu pozwala mi dotrzeć do wiele miejsc. W tym roku byłam w Portugalii, na Teneryfie, w Turcji, na Mistrzostwach Europy w Finlandii i na zawodach w Grecji. Zawsze znajdzie się choćby pół dnia, żeby zobaczyć coś poza stadionem lekkoatletycznym.
– Kiedy zaczęła się Pani przygoda ze sportem?
– Na początku było przedszkole im. Polskich Olimpijczyków na AWFie. W klasie sportowej jeździłam na wszystkie zawody, ale już od najmłodszych lat trenowałam lekkoatletykę. Na początku brałam udział w ogólnorozwojowych zajęciach dla dzieci, a od 11 roku życia jestem w klubie AZS AWF Warszawa. Mój obecny trener, były wieloboista, wypatrzył mnie w gimnazjum podczas zawodów… piłki ręcznej i zaprosił na pierwszy trening wielobojowy. Po 2,5 miesiącach trenowania zajęłam 4 miejsce na mistrzostwach Polski. Odtąd wiedziałam że będę trenować wielobój, chociaż nigdy wcześniej nie zetknęłam się z takimi konkurencjami jak pchnięcie kulą, skok wzwyż i rzut oszczepem. Wcześniej trenowałam bieg przez płotki i skok w dal. Pierwszy raz w wieloboju musiałam pobiec 800 m. Większość była nowa i trener uczył mnie wszystkiego od początku.
– Jaka jest Pani ulubiona konkurencja?
– Gdybym miała wybierać byłby to rzut oszczepem. W tym sezonie lubię bieg przez płotki na 100 m i bieg na 200m. Właściwie wszystkie konkurencje sprawiają mi przyjemność. Siedmiobój wymaga ogromnej pracy, bo na ogół zawodnik trenuje jedną konkurencję, ja mam ich siedem. Ale dzięki temu, że na każdym treningu robię coś innego, czuję, że się rozwijam
Wieloboista powinien być szybki i silny, po prostu sprawny. Większość konkurencji opiera się na mocy i dynamice. Bieg na 800 m jest długim biegiem wytrzymałościowym, ale w przypadku pozostałych konkurencji liczą się zarówna siła jak dynamika i szybkość. W siedmioboju, wśród seniorów, czyli powyżej 23 roku życia, nie ma wielu zawodników. Trzeba mieć odpowiedni stadion, halę, sprzęt, przede wszystkim zaś odpowiedniego trenera. Mam szczęście, że opiekuje się mną doświadczony trener Marek Rzepka, były dziesięcioboista.
– Siedmiobój to konkurencja nie tak powszechnie znana jak chociażby siatkówka.
– W krajach takich jak Czechy, Estonia, Litwa czy Niemcy wieloboje mają większą tradycję niż w Polsce. Tam każdy zaczyna od wieloboju. Później wieloboistą zostaje nie ten, który, jak twierdzą niektórzy, jest we wszystkim średni, lecz ten, kto jest we wszystkim dobry. Naprawdę ciężko jest złożyć w całość tych wszystkich siedem konkurencji, począwszy od predyspozycji a skończywszy na niezwykle wymagającym treningu. Dlatego większość lekkoatletów specjalizuje się w pojedynczych konkurencjach. Wybierają je albo osoby wybitnie dobre w tej jednej konkurencji, albo kilka z nich sprawia im taką trudność, że cały siedmiobój wypada przeciętnie. Ja sama nie myślałam nigdy o wyborze jednej jedynej konkurencji. Dla mnie byłoby to po prostu nudne. W siedmioboju lubię każdą konkurencję.
Rozmawiała Joanna Herman
Julia Słocka jest zawodniczką AZS AWF Warszawa. Należy do Kadry Narodowej Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Jej trenerem jest Marek Rzepka. W dotychczasowej karierze zdobyła 16 medali Mistrzostw Polski. Do jej największych osiągnięć należą: 10. miejsce Mistrzostw Europy juniorów młodszych (2018r.), 7. miejsce Mistrzostw Europy U23 (2021r.) oraz tegoroczne 4. miejsce Mistrzostw Europy U23 (2023r.). Reprezentowała UKSW w Akademickich Mistrzostwach Polski w 2021 zdobywając złoty i srebrny medal w konkurencji pchnięcie kulą, a także srebrny medal w rzucie oszczepem. W 2022 r. zdobyła srebrny medal w pchnięciu kulą i srebrny medal w rzucie oszczepem.
XXXI Letnia Uniwersjada odbywa się w dniach 28.07-08.08. 2023 r. w Chengdu w Chinach. W składzie Akademickiej Reprezentacji Polski jest 199 zawodników. Po raz pierwszy od wielu lat Polacy będą reprezentowani w czterech turniejach w sportach drużynowych – siatkówce kobiet i mężczyzn oraz koszykówce kobiet i mężczyzn. Najliczniejszą kadrę stanowią lekkoatleci, których w Chinach wystartuje czterdzieścioro pięcioro. Podczas dotychczasowych edycji, od 1959 roku, polscy lekkoatleci zdobyli 160 medali, w tym 60 – złotych.