Studia II stopnia. Oni zostają na UKSW

Trwa rekrutacja na studia licencjackie, ale też magisterskie. Wśród tych, którzy w październiku rozpoczną na UKSW studia II stopnia jest wielu absolwentów studiów licencjackich na naszej Uczelni. Kilkoro z nich opowiedziało nam o motywach swoich wyborów.  Oni chcą wejść o stopień wyżej  na UKSW.

  

Ewa Daniluk, rozpoczyna studia II stopnia na kierunku matematyka na Wydziale Matematyczno-Przyrodniczym. Szkole Nauk Ścisłych

Licencjat obroniłam na kierunku informatyka. Studia te dały mi sporą dawkę wiedzy, ale też zapewniły niemało praktyki. Najciekawsze były zajęcia z zaawansowanych technologii programowania, które mieliśmy na II roku. Przy prowadzeniu projektów uczyliśmy się nie tylko schematów, ale też specyficznego sposobu myślenia, które nazwałabym myśleniem programistycznym. Podczas indywidualnych projektów, prowadzący zajęcia dawali nam sporo swobody, ale też czuwali nam nami i wspierali nas. Miałam okazję poznać bardzo różne programy potrzebne przy wykonywaniu projektów graficznych, jako że wybrałam specjalizację grafika komputerowa. 

Przy rekrutacji na studia II stopnia bardzo pomogły mi ukończone w tym roku studia licencjackie. Dzięki nim bez kłopotu zdałam egzamin z matematyki. Dlaczego wybrałam magisterskie studia matematyczne? Chciałabym zostać programistką, ale dzięki praktykom pedagogicznym, po studiach będę mogła także uczyć w szkole.

Kinga Kopeć, rozpoczyna studia II stopnia na kierunku filologia polska na Wydziale Nauk Humanistycznych 

Po studiach licencjackich wiem już jak wyglądają studia na UKSW. I wiem, że czuję się tu bezpiecznie. Wykładowcy byli zawsze pomocni, przyjaźnie nastawieni, a w naszej kameralnej grupie łatwiej było nawiązać kontakt ze wszystkimi.

Nie mieliśmy tu, jak to się zdarza na innych uczelniach, do wyboru konkretnych specjalności, mimo to zajęcia były bardzo dobrze pomyślane, ponieważ zagadnienia z dziedziny języka, literatury i kultury łączyły się ze sobą i harmonijnie uzupełniały. Najbardziej lubiłam zajęcia literaturoznawcze, a zwłaszcza z epoki romantyzmu. Dlatego napisałam pracę licencjacką poświęconą twórczości Cypriana Norwida. 

Bardzo jestem ciekawa wykładów i ćwiczeń, które mnie czekają już niebawem, na pierwszym roku studiów II stopnia. Będziemy mieli ćwiczenia z literatury angielskiej, amerykańskiej i rosyjskiej. Już same nazwy wykładów – jak: Romantyzm wobec współczesności – brzmią interesująco. 

Zdecydowałam się na studia magisterskie, ale nie wiem jeszcze, jak się moje losy potoczą. Myślę o pracy w szkole, dlatego wybrałam specjalizację nauczycielską. Mogłabym też łączyć pracę w szkole z pracą na Uczelni. Wspominam jako niezwykle ciekawe zajęcia z technologii informacyjnych, podczas których uczyliśmy się jak uczyć, jak prowadzić lekcje, by zainteresować dzieci. Sama chętnie prowadziłabym w przyszłości takie zajęcia, pracując w szkole wiedziałabym, o czym opowiadam studentom. Nie wykluczam wyboru drogi naukowej w Szkole Doktorskiej UKSW i studiów nad literaturą romantyczną.

Julia Słocka, rozpoczyna studia II stopnia na kierunku stosunki i prawo międzynarodowe na Wydziale Prawa i Administracji 

Zdecydowałam się na studia magisterskie na UKSW przede wszystkim dlatego, że mam dobre wspomnienia ze studiów licencjackich. To dzięki wykwalifikowanej, kompetentnej i wspierającej mnie na każdym kroku kadrze wykładowców mogłam łączyć naukę z wyczynowym sportem, który uprawiam, czyli z siedmiobojem. Na UKSW jest to możliwe. Mam indywidualny tok studiów i wszyscy wykładowcy byli mi bardzo przychylni przez trzy lata mojego licencjatu. Czułam, że każdy chce mi pomóc, że mogę liczyć na wsparcie. 

Pierwszy rok moich studiów licencjackich przypadł na czas nauki zdalnej. Dla mnie było to dobre rozwiązanie, bo zajęć miałam sporo, a dzięki zajęciom prowadzonym online mogłam jeździć na zgrupowania sportowe i jednocześnie studiować. W tym roku miałam na UKSW zajęcia popołudniami albo wczesnym porankiem, więc byłam w stanie iść na trening rano, a potem pojechać na zajęcia i znowu trenować. Wszystko jest zresztą kwestią właściwego rozplanowania czasu, elastyczności, ale to przede wszystkim dzięki wyrozumiałym wykładowcom mam szansę trenować czasami dwa razy dziennie, bo trening wieloboistów, z racji swej wszechstronności, jest trudny, trwa zwykle parę godzin dziennie.

Mateusz Mączyński, rozpoczyna studia II stopnia na kierunku biologia na Wydziale Biologii i Nauk o Środowisku

Do kontynuacji studiów na II stopniu kierunku biologia zachęciła mnie przede wszystkim możliwość działania w uczelnianym Kole Biologów Terenowych. Na ostatnim roku studiów licencjackich byliśmy w okolicach Kopalina, gdzie pobieraliśmy próbki wody morskiej, aby zbadać obecność mikroplastiku, szukaliśmy bobrów i inwazyjnych gatunków roślin na wydmach.  

Podczas trzech lat studiów licencjackich, mieliśmy wiele ciekawych wykładów i zajęć laboratoryjnych zwłaszcza z zoologii kręgowców i bezkręgowców, anatomii, antropologii, podstaw życia i jego ewolucji, a także z biotechnologii. Brałem udział w konferencjach naukowych i w organizacji Nocy Biologów, podczas której prowadziłem zajęcia o tym, „co zwierzęta robią zimą”, a w tym roku były one poświęcone  „architektom wśród zwierząt”.  

W październiku rozpocznę studia II stopnia. Znam już zarówno samą Uczelnię, jak jej wykładowców. Mogę się tu rozwijać, traktuję to jako rodzaj inwestycji. Program studiów został stworzony właśnie z myślą o osobach, które chciałyby pogłębić swoją wiedzę. Mnie interesuje szczególnie biologia środowiskowa i molekularna. Taką też wybrałem specjalizację.

Bartosz Smółka, rozpoczyna studia II stopnia na kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna na Wydziale Teologicznym

Trzy lata studiów licencjackich minęły bardzo szybko i w świetnej atmosferze, były doskonałym połączeniem teorii z praktyką pod okiem prawdziwych fachowców.  Wykładowcom nie przeszkodził nawet okres nauki zdalnej. Podczas zajęć poświęconych gatunkom dziennikarstwa nauczyłem się podstaw zawodu. Jak najlepiej wspominam zajęcia ze stylistyki języka dziennikarskiego, analizy bieżących wydarzeń w Polsce i na świecie, a także specjalizację radiowo-telewizyjną, która wybrałem. Bardzo przydały mi się zajęcia z logopedii medialnej. Dowiedziałem się w jaki sposób czytać teksty i jak pracować nad swoim głosem. Jestem wdzięczny mojej Uczelni, bo dzięki niej dostałem staż w Telewizyjnym Kurierze Warszawskim. Przyszedłem na miesięczną praktykę, a jestem tu już rok. 

Do UKSW mam sentyment, czuję się tu jak u siebie w domu, ale też chciałbym się nadal doskonalić. Dlatego, chcąc utrwalić i uzupełnić zdobytą wiedzę, bez wahania złożyłem podanie o przyjęcie na studia magisterskie. Mam nadzieję, że dzięki studiom II stopnia nabiorę pewności siebie i udoskonalę swój warsztat dziennikarski.

Arkadiusz Bazak, rozpoczyna studia II stopnia na kierunku archeologia na Wydziale Nauk Historycznych 

Archeologią i historią interesuję się od dawna, stąd studia licencjackie na kierunku archeologia. Na UKSW spotkałem wielu wybitnych wykładowców. Studia wspominam miło, podobnie jak  pierwsze praktyki z dr. Rafałem Soleckim, podczas których badaliśmy grodziska w Pieniężnie na Mazurach. Była to część projektu badawczego UKSW, którego celem było stworzenie katalogu grodzisk Warmii i Mazur z różnych okresów historycznych, przy wykorzystaniu archiwaliów, poszukiwań archeologicznych, wierceń geologicznych, metod geofizycznych jak również lotniczego skanowania laserowego terenu, wreszcie sporządzenie ich dokładnej dokumentacji. To dzięki studiom na UKSW nauczyłem się pisać teksty naukowe. Licencjat poświęciłem „skarbom monet z powiatu łowickiego”, z którego pochodzę. Tłumaczyłem przy tej okazji przywilej menniczy wydany dla biskupstwa łowickiego w 1298 roku, starając się przypisać typ monety konkretnej mennicy. Patrząc na ikonografię doszukiwałem się pewnych analogii z najstarszym herbem miasta Łowicz. Lokalna archeologia fascynuje mnie najbardziej, zwłaszcza że monety w moim powiecie pojawiły się już w czasach rzymskich. Teraz chciałbym rozszerzyć ten temat i lepiej go zbadać, pozostając jednak wciąż w kręgu ludzi, którzy tworzą kierunek archeologia na naszej Uczelni. Dlatego zdecydowałem się na studia II stopnia.