Co wspólnego ma pandemia ze stanem jakości powietrza? Jaki był cel powstania stacji badawczej meteo na Uniwersytecie? Na te pytania odpowiada dr Jan Sandner z Centrum Ekologii i Ekofilozofii UKSW.
Z problemem smogu, szczególnie w sezonie jesienno-zimowym mierzy się każda metropolia i mniejsze miejscowości. Informowanie o stanie jakości powietrza w kontekście zdrowia publicznego jest istotną kwestią. UKSW, wychodząc naprzeciw tym potrzebom trzy lata temu udostępnił dane ze stacji meteo, które pozwalają na bieżąco śledzić aktualne zanieczyszczenie powietrza pyłami zawieszonymi PM 2,5 i PM 10. Dane zgromadzone w stacji badawczej, umieszczonej przed budynkiem nr 24 na młocińskim kampusie uczelni są na bieżąco aktualizowane i prezentowane na dedykowanej witrynie: http://www.meteo-uksw.edu.pl. Warto je śledzić.
Oprócz informacji o stanie jakości powietrza witryna zawiera publikacje dr. Jana Sandnera, kierownika Laboratorium Geologii, Hydrologii i GIS, z której możemy dowiedzieć się, czym jest smog, jak wpływa na zdrowie oraz jak możemy się przed nim chronić.
– Stacja badawcza meteo na UKSW powstała w nieprzypadkowym miejscu – jest oddalona od ulic z intensywnym ruchem samochodowym. Pozwala to na uzyskanie wiarygodnych wyników pomiarowych stanu jakości powietrza. Rok po uruchomieniu stacji meteo została zaprogramowana dedykowana witryna internetowa: meteo-uksw.edu.pl, która umożliwia korzystanie z danych w sposób zdalny. Na parterze budynku 24 został zamontowany panel TV, na którym wyświetlane są aktualne dane o stanie jakości powietrza.
– Skąd w ogóle pomysł uruchomienia na uczelni stacji meteo?
– Chcemy kształtować postawy proekologiczne wśród pracowników i studentów. Stację wykorzystujemy także do celów dydaktycznych. W czasie ćwiczeń „Podstawy meteorologii i klimatologii” z danych stacji korzystają studenci II roku na kierunku Ochrona Środowiska. Stacja pomocna jest również podczas prowadzonych na UKSW szkoleń z obsługi dronów – określa odpowiednie warunki atmosferyczne, niezbędne do ich uruchomienia. Mamy nadzieję, że stacja meteo oraz zaplecze IT laboratorium pozwolą na nabycie nowych umiejętności wśród studentów – w tym samodzielnego projektowania prototypów interakcji, związanych z waloryzacją środowiska przyrodniczego.
– Czy zauważa Pan zmiany w poziomie zanieczyszczenia powietrza w ostatnim czasie?
Zmiany w poziomie występowania pyłów są wyraźnie zauważalne. Zawsze, kiedy jest wzmożony ruch drogowy na trasie nieopodal kampusu, prowadzącej w kierunku Łomianek – zanieczyszczenie powietrza rośnie, zwłaszcza w godzinach porannych i popołudniowych. Generalnie jakość powietrza znacznie poprawiła się od czasu pandemii, kiedy wiele osób zrezygnowało z samochodu, gdyż pracuje zdalnie. W tej chwili stan powietrza na terenie naszego kampusu na Wóycickiego określam na dobry.
– Aż trudno uwierzyć, choć Warszawy rzeczywiście nie ma na krótkiej liście najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce.
– Na krótkiej liście najbardziej zanieczyszczonych pyłami zawieszonymi miast w Polsce faktycznie Warszawy nie ma. Jednak w innej klasyfikacji Warszawa znajduje się na czołowych miejscach – na przykład w rankingach zanieczyszczenia pyłami zawieszonymi stolic Europy. Oczywiście, zależy to od wielu czynników, nie tylko samego zanieczyszczenia, ale również od parametrów klimatycznych. Jeszcze przed pandemią wielokrotnie w okresie jesienno-zimowym poziom zanieczyszczenia pyłami zawieszonymi w Warszawie był znacznie niższy od notowanego w wielu miejscowościach okalających miasto.
– Czy poprawa jakości powietrza w Warszawie to jedynie pośredni wpływ pandemii czy może także inne czynniki?
Bez wątpienia rośnie świadomość ekologiczna społeczeństwa i widać duże postępy w trosce o jakość powietrza oraz w rozumieniu przyczyn powodujących jego zanieczyszczenie. Wymiana tzw. kopciuchów, czy zaawansowane rozwiązania technologiczne wprowadzane w pojazdach – to wszystko wpływa na zmniejszenie smogu. Mieszkańcy Warszawy i okolic naprawdę zauważają, że w dużym stopniu to od nich samych zależy stan naszego środowiska przyrodniczego.
– Stacja meteo nie jest jedynym projektem, realizowanym w ramach Laboratorium Geologii, Hydrologii i GIS.
Rzeczywiście, w październiku ubiegłego roku zaprojektowałem stronę internetową, która w całości poświęcona jest danym meteorologicznym, związanym z występowaniem pyłów zawieszonych. W najbliższych planach mamy także stworzenie stacji pomiarowej promieniowania jonizującego gamma i beta, opartej na liczniku Geigera-Müllera. Te dane będą bezpośrednio przesyłane do sieci i częściowo udostępniane na powstałej witrynie internetowej. Oprócz rozszerzonej witryny planujemy uruchomić platformę, dzięki której można będzie korzystać zdalnie z danych zgromadzonych w naszych wszystkich laboratoriach przyrodniczych. Taki system umożliwi wspólną pracę badawczo- naukową nad projektami interdyscyplinarnymi. W ten sposób będą one łatwo dostępne dla innych badaczy i studentów. To z całą pewnością usprawni współpracę naukowców z podobnych dziedzin zarówno w kraju, jak i za granicą. Pomoże również w wypracowaniu innowacyjnych rozwiązań czy podjęciu ciekawych tematów, związanych z ochroną zasobów środowiska przyrodniczego. Pracuję również nad projektem, w którym chcę połączyć możliwości badawcze naszych laboratoriów przyrodniczych z potrzebami gmin w Polsce, podczas realizacji strategii zrównoważonego rozwoju zgodnych z ideą „Zielonego Ładu”.
Rozmawiała Karolina Piotrowska
Dr Jan Sandner – Kierownik Laboratorium Geologii, Hydrologii i GIS, starszy wykładowca w Centrum Ekologii i Ekofilozofii UKSW. Administrator systemów IT OSX Server. Projektant oraz administrator witryn dla Centrum Ekologii i Ekofilozofii, Instytutu Nauk Biologicznych, Laboratorium Geologiczno-Hydrologicznego i GIS, projektu Meteo UKSW, multimedialnej platformy wykładowej online. Wydawca Akademickiej Platformy Konsultingowej EkoForum.eu (Zarządzanie Zasobami Środowiska Przyrodniczego). Jego zainteresowania badawcze dotyczą m.in. teorii systemów waloryzacji naturalnych zasobów środowiska.
Autor zdjęć stacji Meteo UKSW: dr Jan Sandner